Z uwagi na to, że dzisiaj działo się niewiele, gdyż jak zwykle plażowaliśmy to wrzucamy trochę zdjęć :)
Owe "opalanie na kokosa" znaczy tyle, że kupiliśmy sobie dzisiaj krem do opalania o pięknym zapachu kokosa i w końcu słońce lepiej bierze ;) Michał się śmieje, że nie ma jak opalać się na kokosa, więc się opalamy :)
Pojawia się też trochę smutku....zostały nam tylko 3 dni w raju :(
Jutro wycieczka do jaskiń, ale to jutro a dzisiaj za to wrzucamy, piękne słońce, morze i biedne życie Dominikańczyków.